Bo to tluszcz sprzyja znikaniu cellu%-) Jak pan Arkadiusz chce, moge mu wyslac zdjecia z wakacji kiedy wazylam 87 kilo i bylam w szczytowej wage, oczywiscie sportow zadnych poza wlasnie basenem 1-2 razy w tygodniu ;-) Tkanki miesniowej zero no i oczywiscie efekt trzesacej sie galarety
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Jak tak będziesz katował i będą rosły to potem spodenek nie założysz :D A mam pytanko. W kalkulatorze wyszło mi : Aby utrzymać wagę Kalorie 3123.3 Do tego mam dodać jeszcze kcal, czy na tym bilansie się trzymać?
a aj wale glowa w ściane %-). Szczerze powiedziawszy, uciałem węgle prawie całkiem, aero kręce codziennie chociaż te 30min. A i tak ch**a to schodzi %-) A ja sie tak wkvrwiam że szok. Wagi nie mam w domu i może lepiej, jak w koncu zetne to dopiero stane na wagę
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] = 521.97gram Białko 15%% 569.42kcal = 142.35gram Tluszcz 30% 1138.84kcal = 126.54gram co do spalacza, to chciałbym też a wlasnej skórze przetestowac czy to coś pomoże, a jak nie pomoze to mówi sie trudno, jak zadziała to zmotywuje mnie do dalszego działania i podązania ciągle do przodu, a nie ostania na laurach po zrzuceniu zbędnych kg ;)
gdzie kupujecie krewetki? świeże? mrożone? w markecie na wage czy jakieś pakowane? bo nie wiem jak podejść do tematu, nigdy nie kupowałam, a wiem że z owocami morza trzeba ostrożnie bo można trafić "zbuka" i się zrazić
przez dokladnie 1,5 mies jak bylam na forum nie mialam w odmu wagi, wszystko odmierzalam proporcjami, na oko, bylam przkeonana ze dobrze,.... w koncu zamowilam wage i zaniemowilam, jadlam mega przesadzone porcje i nie chudlam , nie mowie ze mi uroslo, tlyko jakas mini rekompozycja, na pewno sklad ciala sie wtedy zmienil
heh rano trening a na razie to sobie do krwi po komarach miejsca wydrpapałam :(((( oku ja spalam w lesie pod namiotem, mnie komary zjadly prawie zywcem. jak sie w sobote rano wazylam (wzielam pod namiot wage :)) to bylo prawie kilo mniej, tyle mi krwi upiły podejrzewam :-)
oku ja spalam w lesie pod namiotem, mnie komary zjadly prawie zywcem. jak sie w sobote rano wazylam (wzielam pod namiot wage :)) to bylo prawie kilo mniej, tyle mi krwi upiły podejrzewam :-) Tej wagi nie skomentuję... |-) A rozumiem że wyjazd udany i cieszysz, się, że pojechałaś?
bombowiec, zajaraj i powiedz jak to jest oxy, po urodzinach ok. wczoraj do poludnia czulem sie fajnie (ale chyba dlatego ze jeszcze pijany bylem ) pozniej łeb bolał i przespalem pol dnia.nie jadlem prawie nic dzisiaj wszedlem na silce na wage i kg do przodu 107kg pokazala
Maya dzisiaj 7 Marta ja akurat mam wagę, zważę sobie przy okazji. Ale mam stres jak z wątróbką, której jeszcze nie kupiłam, bo boję się zrobić tak, żeby była zjadliwa